Widziałam dziś w kinie zapowiedz "Samotności.." dłuższą niż ta na stronie filmwebu i... niestety. jak dla mnie fragmenty ksiazki (tzn.maili pisanych do siebie przez glownych bohaterow:) czytane przez Cielecka i Chyre traca wiele. Jakies to sztuczne sie wydawalo. Szczegolnie "Wez butelke czerwonego wina..dzis mnie uwiedziesz" Inaczej sie to czyta,a inaczej slucha. Ogólnie mówiąc, słabo się zapowiada. Książka bardzo specyficzna w formie,cieżka więc do ekranizacji.