Co do klimatu filmu, to się akurat nie4 zgodze, bo Cielecka może fajnie zagrać swoją role (jej obawiam się najbardziej). Aczokolwiek właśnie, premiera w polsce później niż na świecie... Ehh uświęca mnie to coraz bardziej w przekonaniu, że Polska jest 100 lat za murzynami, jak mawia moja ciotka:) Pozdrawiam:)

Skoro ten film ma być naprawdę świetny to nie rozumiem waszych pretensji. Wiadomym jest, ze gniotów nawet za granicą nie chcą pokazywać, dlatego jeśli ma byc swiatowa premiera poza granicami, to oznacza to że mamy do czynienia ze świetnym filmem i ja jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Ja osobiscie się juz nie moge doczekać tego filmu.

ta premiera za granica to chyba jakis prywatny pokaz na jakims festiwaliku albo dla jakiegos instytutu polskiego , bo jak na razie najwiekszy i najlepszy zbior danych o filmach (IMDB- Intenet Movie Data base) mowi " sorry, o czym ty gadasz, jaki film, jaka premiera?".
Zapewne ktos swietuje sobie gdzies milusio zakonczenie robot i pije szampana ze znajomymi na koszt producenta, co sie wlicza do reklamy , a nazywa sie to hucznie premiera swiatowa. Wiec nie ma sie co obrazac na swiat, bo swiat nie ma pojecie o tym filmie.
A i po zwiastunach sadzac, to raczej zagranica tez krecili, wiec....

a czytałeś w ogóle książkę?? bo gdybyś czytał, tobyś też zauważył, że spora część "akcji" toczyła się za granicą...

Wszystkie filmy polskie mają światowe premiery wcześniej niż w Polsce. Troche więcej cierpliwości i inteligencji. Premiera 'światowa' to żaden wyjątek przy polskim filmie. Tej film nie jest jedyny.